Wakacje z GOK I tydzień
Utworzono dnia 21.07.2023
Od 10 lipca rozpoczął się pierwszy tydzień zajęć wakacyjnych dla dzieci.
Pierwszego dnia było bardzo magicznie, bo w sali widowiskowej odbył się POKAZ ILUZJI w wykonaniu Piotra Szumnego, który należy do czołówki polskich iluzjonistów. Ponad 80 osobowa publiczność była pod ogromnym wrażeniem tego, co działo się na scenie.
11 lipca zabraliśmy dwie 20 - osobowe grupy do PSZCZELEGO ŚWIATA, czyli spotkanie z Panią Małgorzatą i Panem Piotrem Nowakami
z Koła Pszczelarzy w Łeknie. Podczas zajęć dzieci poznały wiele pszczelich tajemnic. Pan Piotr opowiadał o pasji do pszczół,
ale przede wszystkim o konieczności ich istnienia
Dzieci były bardzo zaciekawione tematem, nie zabrakło słodkiego miodku, pszczelego tańca i kolorowanek.
Każdy wykonał też świeczkę z pszczelego wosku, pan Piotr przygotował też pamiątkowe dyplomy i miodki dla wszystkich.
Każdy mógł przez chwilę poczuć się jak prawdziwy pszczelarz oraz z bliska zobaczyć.
Kolejnego dnia dzieci brały udział w warsztatch LEGO SPIKE PRIME - powstawały roboty, które następnie trzeba byłóo odpowiednio zaprogramować. Łącznie w zajęciach wzięło udział 24 dzieci.
13 lipca odbył się wyczekiwany PIKNIK z dmuchanymi atrakcjami. Ponad 70 dzieci, na boisku zatańczyliśmy wspólnie IKO IKO oraz bawiliśmy się w pokazywankę Morze Bałtyckie. Były warkoczyki, tatuaże, piłka nożna i mnóstwo dobrej zabawy.
STOI NA STACJI LOKOMOTYWA pod takim hasłem odbyła się wycieczka do Punktu Obsługi Taboru Kolei Wielkopolskich w Wągrowcu.
Spotkaliśmy tam przemiłego pana Naczelnika pana Sławomira Wiśniewskiego, który pokazał nam drogę pojazdu szynowego od myjni, przeglądów technicznych oraz napraw
aż po gotowy do odjazdu szynobus. Dzieci miały okazję przede wszystkim skorzystać z symulatora jazdy szynobusem. Sympatyczny maszynista Rafał Zieliński pokazał dzieciom jak kierować pociągiem. Niektórzy zapomnieli zabrać pasażerów z peronu, inni rozjechali niedźwiedzia, a jeszcze inni wykoleili pociąg. Na szczęście wszystko tylko wirtualnie. Wszyscy się przekonali, że praca maszynisty wymaga dużej wiedzy i skupienia. Nie zabrakło też przejażdżki prawdziwym szynobusem.
