Z dreszczykiem...

Oto kilka pozycji, które czasem przerażają, często zadziwiają, a z pewnością zaskakują. To propozycje dla tych, którzy nie boją się bać. Zwroty akcji, trudne do wyjaśnienia zagadki i zaskakujące zakończenia to mocne strony tych thrillerów.

"Kasztanowy ludzik" Soren Sveistrup - W Kopenhadze zamordowano młodą kobietę, zwłoki porzucono na placu zabaw, odcięto jej dłoń, a nad ciałem ktoś zawiesił kasztanową figurkę...na której znaleziono odcisk dziewczynki, którą rok temu uznano za zmarłą. Niedługo później dochodzi do kolejnego morderstwa, tym razem ciało nie ma obu dłoni i znowu w pobliżu policja znajduje kasztanowego ludzika...z odciskiem dziewczynki. Niesamowicie wciągający thriller, perfekcyjnie skonstruowana historia, która mrozi krew w żyłach. Co z człowiekiem może zrobić jego przeszłość i traumatyczne przeżycia...

"Biegacz" Piotr Bojarski - dobry i inteligentny kryminał w polskim wydaniu. Bieganie, to niezwykle modny, zdrowy i przyjemny sposób na życie. Może być receptą na nadwagę, stres, pasją czy sposobem na relaks...ale nie tylko. Bieganie może być początkiem bardzo groźnych i nieoczekiwanych wydarzeń... Popłudniowy jogging statecznego nauczyciela historii zmusza do podjęcia amatorkiego śledztwa, gdy okazuje sìę że był on ostatnim, który widział zamordowanego biegacza-zamordowanego dosłownie chwilę po tym, jak przypadkowo minęli się podczas joggingu. Po lekturze BIEGACZA samotne bieganie w zaciemnionych odludnych miejscach może już nigdy nie być tak spokojne jak do tej pory...
Doskonałym warsztatem pisarskim Bojarski po raz kolejny udowodnił, że należy mu się miejsce w czołówce polskiej literatury kryminalnej.

"Piętno" Przemysław Piotrowski - Podobno każdy ma gdzieś swojego sobowtóra… Ale co zrobisz, gdy okaże się, że to właśnie twój sobowtór poszukiwany jest za wyjątkowo brutalne morderstwa?
W taką sytuację uwikłany zostaje Igor Brudny - warszawski policjant, który chcąc oczyścić się z podejrzeń musi wrócić do swojej przeszłości, o której tak bardzo starał się zapomnieć. Komisarz Brudny pojawia się więc na miejscu przestępstwa i próbuje pomóc. Prowadzący śledztwo Romuald Czarnecki wie, że brutalny morderca nie poprzestanie na jednym przypadku, a główny bohater, mimo że jego obecność komplikuje sytuację, może być kluczem do rozwiązania tajemnicy. W zaistniałych okolicznościach pojawia się jednak zupełnie inne pytanie: czy Brudnemu można zaufać? Przecież nikt nic o nim nie wie, on sam starannie ukrywa swoją przeszłość a w dodatku ma twarz mordercy…
Szybka, dynamiczna akcja, zaskakujące wydarzenia, podejmowanie trudnych tematów, oraz opisy okraszone sporą dawką krwi to cechy tej powieści. Całości dopełnia wymowna okładka, która jednocześnie przeraża i wzbudza zainteresowanie.
Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli mocnych wrażeń!
Co ciekawe zakończenie książki otwiera furtkę do kolejnej historii, do kolejnego tomu
z przygodami komisarza Brudnego ...

"Kołysanka" Przemysław Piotrowski - Trudna tematyka: zaginione dzieci,
porywane i mordowane przez psychopatę, ale to jedna z tych książek, które wciągają czytelnika bez reszty.
Mistrzowskie budowanie napięcia, przyspieszenie akcji w ostatnich rozdziałach zdecydowanie nie nakłania do tego,
żeby odłożyć książkę i wrócić do niej jutro. Zamieszczony na okładce blurb nie zapowiadał aż takich emocji, a jednak. Spodziewałam się też tego,
że będą odrzucały wątki cierpienia dzieci – książka jest jednak tak skonstruowana,
że czytelnik nie myśli o tym – najważniejsze jest, żeby rozwiązać zagadkę.

"Nie jestem potworem" Carme Chaparro Książka, która już w pierwszych wersach podnosi ciśnienie czytającemu. Książka trzymająca w napięciu do ostatniej strony...Nawet jeśli na chwilę czujność czytelnika zostaje uśpiona, to tylko po to by za moment emocje eksplodowały.
Czy ginący w centrum handlowym chłopcy to przypadek czy seryjny porywacz? Jak dziecko może zniknąć bez śladu, przecież matka cały czas trzymała go za rączkę...trzymała nawet wtedy, gdy synka nie było już obok...Co działo się z chłopcami? Kto i dlaczego ich skrzywdził?
Zaskakujące zakończenie, które nawet przez ułamek sekundy nie przyszło mi do głowy.
Jak cierpi matka gdy umiera jej dziecko? Jak się pożegnać z jego małym, zimnym ciałkiem?
Mnogość trudnych, hiszpańskich nazwisk może powodować w czytelniku lekką irytację, jedank tempo akcji nie pozwala się zbyt długo nad tym zastanawiać.
Jeśli potrzebujesz adrenaliny i bezsennej nocy, kiedy to będziesz rozmyślać kto skrzywdził dzieci, polecam NIE JESTEM POTWOREM.

"Najmroczniejszy sekret" Alex Marwood - Co się stało z Coco? Odpowiedź na to pytanie stanowi niezwykle mroczna, niewyobrażalna tajemnica.
W dniu 50. Urodzin Seana zaginęła jedna z jego córek – bliźniaczka. Kiedy dorośli bawią się niemalże do utraty przytomności, z domu znika dziewczynka i nikt nie wie co się stało. Dorośli jednak jak się okazuje postradali rozum już przed imprezą, bo nie da się inaczej nazwać pozostawienia gromadki dzieci, uśpionych lekami, samych, bez opieki… Gdzie była matka dziewczynek? Również na imprezie, choć zjadały ją wyrzuty sumienia i niepokój o dzieci, poszła za towarzystwem, za mężem, który dominował nad nią do tego stopnia, że nie potrafiła się mu postawić nawet w takiej sytuacji. Na szczęście wszystkie dzieci się obudziły i wszystko byłoby w porządku, impreza była niezwykle udana. Alkohol, wykwintne jedzenie, wystrojone kobiety, narkotyki, stłamszona żona, która już wie, że musi odejść, że jej czas się skończył. Kochanka u boku, a tuż za nią już następna jego zdobycz – tylko poczekać do jej pełnoletności… Ale idealnie nie było, bo zniknęło dziecko. Jak wytłumaczyć policji, że dzieci były odurzone lekami, żeby lepiej spały, że nie miały opieki, że nikt spośród towarzystwa nie był trzeźwy?
Książka niezwykle wciaga, koneksje pomiędzy bohaterami chwilami wprowadzają zamęt, jednak ciekawość co się stało z Coco zwycięża i czytasz, czytasz, aż odkryjesz najmroczniejszy sekret…

"Grób mojej siostry" Robert Dugoni -  Przez dwadzieścia lat Tracy obwinia się o zaginięcie swojej siostry Sary, choć jej rzekomy zabójca odsiaduje za to wyrok, ona wie, że ktoś mataczył w śledztwie. Po wielu latach, kiedy policja dociera do zwłok młodej dziewczyny, okazuje się to punktem zaczepienia na drodze do wznowienia procesu. Wina zawsze musi zostać udowodniona, ale czasem po prostu się nie da, niekiedy zabójca okazuje się zbyt sprytny, by znaleźć na niego dowody. Czy to jednak oznacza, że jest mniej winny zarzucanych mu czynów? Jak niewiele trzeba, by gwałciciel i zabójca chodził na wolności…i jeszcze raz zrobił to, co dwadzieścia lat temu. Sceneria odizolowanego od świata miasteczka przyprawia czytelnika o dreszcze, kompozycja powoli, stopniowo ujawniających się faktów tworzy napięcie. Dobry kryminalny thriller ze spektakularnym zakończeniem wchłonie każdego miłośnika dreszczowców.

"Inna" Max Czornyj - Mikołaj Popławski budzi się w luksusowej rezydencji nad Bałtykiem, nie pamięta nic poza swoim imieniem i nazwiskiem. Coś go wiedzie do piwnicy, w której znajduje się…naga, skrępowana kobieta. Kim jest? Jak długo tu jest? Kiedy ostatnio jadła? Kto ją tu zamknął? Mnóstwo pytań, na które odpowiedzi są w zapiskach Mikołaja, który ciągle pisze to co robi, co myśli. Nie rozstaje się z telefonem lub laptopem…ale to nie jest jego najgorsze „dziwactwo”.

Kilka domów dalej znika trzydziestoletnia Izabela, terapeutka, która jest trochę zamknięta w sobie, nie ma zbyt wielu znajomych, a jej kontakt z matką nie jest wzorcowy. To wszystko znacznie utrudnia poszukiwania kobiety, ale matka wie i czuje bez względu na relacje z córką…Matka wie.

Max Czornyj znowu zaskakuje, „Inna” to thriller, którego nie odłożysz zanim nie poznasz zakończenia. Mrozi krew w żyłach i nie pozwala zasnąć. Czasem niewinna zabawa może okazać się bardzo niebezpieczna, a zakończenie takiej zabawy nie zawsze da się zaplanować.